#Skupienie na pracy czy szukanie winnych?
Drogi #CEO
Czy korzystasz z pomocy Lean Sensei Coacha, aby się rozwijać?
Regularna i systematyczna praktyka pokory i autorefleksji (Hansei) nie jest już dziś popularna, została zastąpiona przez dumę i samozadowolenie, dwóch najemców z wokeizmu, parasola dla postmodernistycznego marksizmu lub komunizmu 2.0.
Tak, wszyscy jesteśmy pod jego wpływem, to jak rak, który się rozprzestrzenia.
Oto punkt nauczania Lean Sensei.
„Pewnego dnia młody, ambitny, ciężko pracujący, mający dobre intencje lider zakładu produkcyjnego podszedł do swojego mentora. Prawdziwie doświadczonego mistrza Toyoty, sensei.
Usiadł ze skromnym, dystyngowanym Sensei, poczuł się bezpiecznie i poczuł uspokajającą aurę jego obecności.
Sensei San, powiedział, mając na myśli Simona Sana, jego obawa pomieszała jego słowa.
Simon San, czuję się sfrustrowany, czasami mam wrażenie, że jestem zagubiony.
Widzę ludzi, dobrych ludzi, ludzi z dobrymi intencjami, którzy krytykują innych za ich plecami. Nie trzymają się własnych standardów pracy.
Ich codzienna praktyka zarządzania po prostu nie ma miejsca. Widzą wady u innych, ale nie u siebie. Co powinienem zrobić, zapytał z irytacją.
Weź szklankę i napełnij ją po brzegi czystą, świeżą wodą. Obejdź fabrykę dookoła 3 razy, upewniając się, że nie rozlejesz ani kropli cennej wody.
Następnie wróć do mnie, a ja ci pomogę.
Zdziwiony młodzieniec zrobił to, co zasugerował mu sensei.
Bardzo ostrożnie obszedł fabrykę 3 razy, nie rozlewając nawet jednej kropli wody ze swojej szklanki.
Teraz, powiedział jego Sensei.
Teraz, powiedział jego Sensei. Ilu widziałeś ludzi, którzy nie wykonywali swojej codziennej praktyki zarządzania lub krytykowali innych?
Cóż, nie widziałem nikogo, powiedział młody lider, byłem skupiony na tym, by nie rozlać ani kropli cennej czystej wody z mojej szklanki.
Dokładnie tak, byłeś skupiony na swoim zadaniu, więc nie widziałeś błędów innych”.
Fragment z książki 'Leading to Serve’.